Oficjalna strona Radnego Rady Miejskiej w Zabrzu - Platforma Obywatelska

 

www.urbanczyk.pl

 

 

 

 

 

STRONA GŁÓWNA

AKTUALNOŚCI

 

Szanowni Państwo

 

Prezydent Miasta Pani Małgorzata Mańka – Szulik podjęła decyzję której konsekwencję będziemy odczuwać całe dziesięciolecia. Zakup mieszkań tzw. pohutniczych to koszty w wysokości ponad 54,5 mln złotych  jak wynika z przedstawionego biznes planu, to również poręczenie przez miasto na najbliższe 10 lat 30 mln złotych po 3 mln w każdym roku i nieustanne podnoszenie kapitału spółki ZBM TBS, bo cóż innego oznacza zapis uchwały „wnosić sukcesywnie do spółki wkłady pieniężne w wysokości różnicy pomiędzy kosztami obsługi i wykupu obligacji”.

Drodzy Państwo ta decyzja dotyczy wszystkich mieszkańców naszego miasta.

W skład nieruchomości tzw. Huty Zabrze wchodzi 970 lokali i na te lokale przekażemy rocznie po 2 mln zł z około 6 mln budżetu remontowego ZBM TBS. Co oznacza że Pani Prezydent poprzez spółkę gminną planuje obciąć dotychczasowe środki remontowe dla zasobu tej spółki dysponującej ponad 5500 mieszkaniami o 1/3.

 

Czyli niecałe 1000 mieszkań pohutniczych pochłonie 1/3 środków remontowych dotychczasowych zasobów których jest ponad 5500.

 

Wszyscy mieszkańcy obecnych zasobów, którzy od lat nie potrafią doprosić się remontów własnych mieszkań i budynków będą czekali wiele lat dłużej. Tak naprawdę to ich kosztem wyremontujemy zasób mieszkań tzw. pohutniczych i Pani Prezydent będzie za to odpowiedzialna.

 

Ale to nie tylko te kilkanaście tysięcy ludzi poniesie koszt tego zakupu. Koszty te poniesie dziewięćdziesiąt kilka procent mieszkańców naszego miasta, którzy nie będą mieli nowych dróg, którzy czekają na inwestycje miejskie w szkoły, przedszkola, szpitale. Tych inwestycji nie będzie, bo będziemy spłacać długi zaciągnięte przez Panią Prezydent Małgorzatę Mańkę Szulik. Zastanawiacie się Państwo w jaki sposób?

Spółka ZBM-TBS jest własnością miasta. Miasto poręcza zobowiązania spółki i za nie odpowiada. A wszyscy mieszkańcy Zabrza składamy się na jego budżet. Ja mogę zrozumieć, że Pani Prezydent nie przejmuje się tym co stanie się w Zabrzu po skończeniu jej kadencji i że przez kolejne lata nie będzie nas stać na jakiekolwiek inwestycje, a jedynie będziemy spłacać kredyty i płacić za poręczenia, których udzieliliśmy, ale dziwie się, że Pani Prezydent nie myśli o swoich dzieciach, o młodych ludziach którzy nie chcą opuszczać tego miasta i chcieliby żeby mieszkańcom Zabrza żyło się lepiej.

 

Czy było inne rozwiązanie? Tak.

Prezydent powinien zadbać o budowę nowych mieszkań, w których mieszkańcy zasobów pohutniczych mogli by znaleźć nowe miejsce zamieszkania. Jeśli choćby część mieszkańców tych zasobów miała by się gdzie wyprowadzić obecny właściciel musiałby obniżyć czynsze, aby nie pozostać z pustymi przynoszącymi straty budynkami. Ale tego nie wzięto pod uwagę. Łatwiej jest zaciągnąć kredyt, zniszczyć spółkę miejską która zaczynała być rentowna, która w najbliższym czasie mogła przystąpić na szeroką skalę do remontów swoich zasobów, która mogła się starać o dotacje z różnych funduszy, niż szukać innego rozwiązania. To Pani Prezydent osobiście zaprzepaściła tę szansę i będzie odpowiadała za ten stan rzeczy. Spółka ZBM-TBS obciążona kredytami nie będzie konkurencyjna i nie będzie właściwie realizować swoich działań statutowych.

  

Kilka miesięcy temu zwracałem się do Pani Prezydent z propozycją zorganizowania referendum, w którym wszyscy mieszkańcy miasta mogliby wypowiedzieć się czy należy zakupić i wyremontować mieszkania pohutnicze, niestety wypowiedz ta nie została wzięta pod uwagę, a szkoda, bo prezydenta wybiera całe społeczeństwo i musi on dbać o interes całego społeczeństwa, a nie tylko drobnej grupy. Czyżby Pani Prezydent bała się wyników referendum? Czyżby bała się że mieszkańcy miasta nie zgodzą się na ten zakup i postanowiła Pani zrzucić całą odpowiedzialność na Radę Miasta? Ale podkreślmy jeszcze raz: to Pani Małgorzata Mańka Szulik jako prezydent odpowiada za ten stan rzeczy.

 

Pojawia się jeszcze jedno pytanie: Czy należy tą sprawę rozpatrywać wyłącznie od strony ekonomicznej? Odpowiedz brzmi oczywiście nie. Jak wyglądają więc kwestie społeczne?  Skarb Państwa jako właściciel Huty Zabrze sprzedał przedmiotowe budynki prywatnemu właścicielowi. Te budynki nigdy nie były miejskie, to nie wina miasta że przeszły w ręce prywatne. Dlaczego miasto ma naprawiać błędy rządu? Mieszkańcy nie pogodzili się z tym stanem rzeczy. Prywatny właściciel ma prawo samemu określać wielkość czynszu we własnych zasobach mieszkaniowych. Jeśli czynsze te będą zbyt wygórowane, mieszkańcy będą poszukiwać mieszkań tańszych w eksploatacji, dostosowanych do własnych potrzeb. Potrzeby lokalowe w Zabrzu są duże, co nie oznacza, że miasto ma obowiązek przydzielania każdemu wnioskodawcy mieszkania. Z reguły osoby poszukujące nowego lokalu wykupują mieszkania w spółdzielniach, wynajmują od osób prywatnych, czy startują w przetargach. Dlaczego więc mieszkańcy zasobu „pohutniczego” posiadają jakieś szczególne uprawnienia do otrzymania od miasta mieszkania? Dlaczego Pani Prezydent traktuje ich jak obywateli lepszej kategorii? Co mają powiedzieć rodziny zaciągające kredyty na zakup swoich mieszkań, które miesiąc w miesiąc muszą spłacać raty niezależnie od tego czy stać ich na żywność czy inne opłaty.

 

Z ostatnich badań wynika, że w Zabrzu mamy około 38 tysięcy rodzin, co oznacza że statystycznie każda taka rodzina dołoży do zakupu mieszkań pohutniczych i ich remontu około 1400 zł. Mam tylko nadzieje że Pani prezydent poinformuje o tym mieszkańców Zabrza, tak aby w pełni świadomie mogli samemu ocenić jej działania.

 

>>powrót do aktualności<<

O MNIE

MEDIA O MNIE

ARCHITEKTURA, ZABYTKI

DZIAŁALNOŚĆ SPOŁECZNA

GALERIA

KONTAKT

LINKI

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

lukasz@urbanczyk.pl

 

www.urbanczyk.pl